Piknik cieszył się jak zawsze dużym powodzeniem. Jednak rok obecny przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania, co nas ogromnie cieszy. Wyzwanie dla prezydium było jednak ogromne: musieliśmy wypożyczyć i dowieźć stoły i krzesła ponieważ infrastruktura nad Zalewem jest niewystarczająca. Dobrze, że mamy osoby, które oferują nam swoją pomoc. Nieoceniony jest Franciszek Kopczyński, który swoim transportem przewozi i odwozi sprzęty i różne potrzebne przedmioty. W tym miejscu bardzo serdecznie mu dziękuję. Również dziękuję panu Zbigniewowi Mełech, Bronisławowi Banach i Andrzejowi Bezpalko, którzy pomagali znosić ławki z całego terenu nad Zalewem oraz ustawiać stoły i krzesła. Bardzo dziękuję Romanowi Krawczykowi za wypożyczenie przyborów do zawodów sportowych i pomoc przy układaniu konkurencji sportowych przez jego córkę.
Zawsze nas cieszy wysoka frekwencja oraz fakt, że jesteście Państwo zadowoleni, o czym nas informujecie przy pożegnaniu. Do zobaczenia za rok.